Moje najszczersze życzenia – z okazji Naszego Święta – składam następującym gronom pedagogicznym / nie ” The Grapes of Wrarth” Steinbecka – tzn. nie gronom gniewu /:
Wszystkim nauczycielom i pracownikom – obecnym i tym emerytowanym – Szkoły Podstawowej nr 7 w Dębieńsku Starym a potem Gimnazjum nr 6 w Czerwionce-Leszczynach / – pracowałem tam od 2 listopada 1980 do 31 sierpnia 2015 roku
Wszystkim nauczycielom i pracownikom – obecnym i tym emerytowanym – Zespołu Szkół nr 6 w Rybniku – pracowałem tam przez jeden rok szkolny 2013/2014 – na zastępstwie
Wszystkim nauczycielom i pracownikom – obecnym i tym emerytowanym – V Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Andrzeja Struga w Gliwicach – pracowałem tam jeden rok szkolny 2014/2015 – na zastępstwie
Wszystkim nauczycielom i pracownikom – obecnym i tym emerytowanym – Zespołu Szkół im. Ignacego Jana Paderewskiego w Knurowie – pracuję tam od 1 września 1996 roku. I nadal pracuję, nie bacząc na fakt, że od dwóch lat jestem na zasłużonej emeryturze…
Najcieplejsze i z gorącego serca płynące życzenia kieruję także do wszystkich nauczycieli, kapłanów i sióstr zakonnych, którzy kiedykolwiek mnie uczyli. Uczyli i wychowywali mnie z Ziemi a czasami i z Nieba. Niech dobry Bóg ma Was w swojej opiece.
Nie da się WAS WSZYSTKICH zapomnieć. Mogę przysiąc, jeżeli tego chcesz, że takiego zamiaru nigdy nie miewam. Ani w chwilach o skoncentrowanej świadomości, ani nawet wtedy, gdy słabnie stan ciała i ducha…
A w świąteczny prezencie – daję Ci coś, co bardzo lubię i co cieszy moje serce – dlatego Ci to daję. Uśmiechnijmy się razem, to więcej warte, niż najpiękniejsze róże…