Nocą jest inaczej

alkoholpic37Moje mieszkanie to nędzna dziura, ale nocą wydaje się pieczarą marzeń i snów. Dlaczego nocą każda rzecz nabiera barw ? Nic nie wydaje się trudne, wszystko możliwe, a to, czego nie można osiągnąć, wypełnia się snami.. Dlaczego ?

Śnimy, bo nie możemy wytrzymać prawdy. Może nie wyglądam na człowieka, który by sam siebie oszukiwał snami. Prawdą też można się oszukiwać, to jeszcze bardziej niebezpieczny sen. Teraz tylko można napić się wódki i posłuchać Cyganów. No to w górę serca !

Dzień był dobry

kościółimagesDopadła mnie grypa i trudno mi mówić, bo gardło odmawia posłuszeństwa. Wiele się wydarzyło: rano w szkole o kącie paralaksy, kącie dobrego widzenia. Kiedyś już o tym pisałem. Wizyta u pani doktor utwierdziła mnie w przekonaniu, że do osłuchania stetoskopem trzeba się rozebrać do pasa. Zawsze to wiedziałem, to oczywiste, ale ostatnio słuchała mojego serca inna lekarka – przez koszulę, podobno ma dobry stetoskop… Przekonałem się, że lekarze też odstawiają czasami lipę /kiedy się śpieszą, ale to ich nie usprawiedliwia/. Potem różne zakupy, sprawy urzędowe i inne ważne drobiazgi. Wieczorem wywiadówka. Jedna z mam chciała ze mną porozmawiać – co stało się z jej synem, że jest zagrożony ocena niedostateczną ? Uspokoiłem ją –  gdy się ma osiemnaście lat, to czasami ciągnie wilka do lasu. Na koniec wypowiedziałem swoją ulubioną sentencją, że fizyka nie jest przecież najważniejsza. Finałem  wieczoru było spotkanie Rady Parafialnej mojej parafii. Szczegóły niech pozostaną tajemnicą, ale powiem ci szczerze, że bardzo lubię tego naszego nowego Proboszcza. Ma wielka wiarę. Wiele może dobrego zrobić dla naszej parafii i  już dużo robi. Nie należy oceniać go pochopnie,  to bardzo dobry duszpasterz, świetny gospodarz i organizator. Trzeba dać mu szansę. Jak nie chcesz, to nie wierz, ale wiem więcej niż ty,  możesz mi  więc zaufać  ?   Jak go nie popsujecie, to lepszego nie znajdziecie. Szanuj proboszcza swego – możesz mieć gorszego… No to dobranoc, już późno, dzień  już dawno się nachylił, na dworze zimno i leje, a moje dziewczyny zmokły na spacerze, choć dopiero w wannie wykąpane. Deszcz zmywa, czas goi rany a wiara czyni cuda.

 

Zachęcam do łamania prawa !

krosnyindeksNie wiemy, jak duże było targowisko w świątyni, ale sądząc po opisach biblijnych, musiało być spore. Jego obecność w tym miejscu była powszechnie akceptowana zarówno przez zwykłych ludzi, jak i arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie. Jednak Jezus, wszedłszy do świątyni, zaczął wywracać stoły i wyrzucać z niej handlujących. Powoływał się na cytat z Biblii mówiący, że świątynia ma być domem modlitwy. Dziś często ludzie usprawiedliwiają zło w swoim życiu tym, że coś jest powszechnie przyjęte, że „wszyscy tak robią”. Dla Jezusa powszechna akceptacja targowiska wewnątrz świątyni nie była żadnym usprawiedliwieniem sytuacji. Ważne było tylko to, co zostało zapisane w Biblii. To nadal obowiązywało i nie straciło aktualności. Podobnie jest i dziś. Nieważne, ilu ludzi pójdzie w zło, nieważne, co na temat tego zła ustalą prawnicy, co powiedzą różne ludzkie „autorytety” naukowe czy medialne. Przed Bogiem zło pozostaje złem, a jego powszechność to tylko dowód na powszechną degenerację społeczeństwa, a nie argument, by owo zło zaakceptować. Jezus pokazał, co należy robić z powszechnie akceptowanym złem – trzeba je wyrzucić z naszego życia.

Ireneusz Krosny

Rada na wszystko

anielaimagesJeśli chcesz otrzymywać światło Boże – módl się.

Jeśli już osiągnąłeś doskonałość słowa i pragniesz,

by to światło wstąpiło w Ciebie – módl się.

Jeśli chcesz otrzymać nadzieję – módl się.

Jeśli chcesz dla siebie pozyskać

posłuszeństwo, sprawność,

jedność, siłę – módl się.

Na cokolwiek się zdecydujesz – módl się.

Im bardziej jesteś kuszony,

tym więcej powinieneś poddawać się modlitwie

Aniela z Foligno

Sprzątanie po wyborach

kozielka_remont_06112014_14No – to mamy nową Radę Miasta ! Jest w niej wielu nowych i wspaniałych ludzi. Z serca wam, Rajcowie kadencji 2014-2018, gratuluję wyboru. W tych wyborach nie ma przegranych – ci, którzy weszli do Rady Miasta Knurowa – niech poniosą jak sztandar programy tych, którzy mieli za mało głosów poparcia. Wszystkim nam zależy, by to miasto piękniało, dobrze było zarządzane. By nam się żyło łatwiej, by nie było korków na ulicach a Stary Knurów i Kolonie odzyskały swój blask i urodę. Starym Knurowianom, do których się zaliczam, życzę wiary, że będzie dobrze. Wielu z was do wyborów nie poszło, trudno się dziwić. Ludzie są zmęczeni, bo nie widzą zmian mimo uplywu lat. Ale moi drodzy – czy może być gorzej ? Jeżeli Putin nie nadciągnie z czerwoną zarazą i nie będzie wojny, to da się jakoś w tym i w innych śląskich miastach żyć. Choć jest coraz gorzej. Coraz mniej kopalń i hut, coraz mniejszy ten nasz wspólny dorobek.
Ja mam radosny pogląd na przyszłość. Trzeba posprzątać wyborcze afisze, pozamiatać ulotki i – róbmy swoje. Czego tobie i sobie życzę. I tyle. Jutro jedziemy z moją żoną na koncert Grzegorza Poloczka do Teatru Ziemi Rybnickiej. I to mnie cieszy najbardziej !

Jak ci się powodzi ?

szczęście84a1c2cc6ef7c32543b7eabcd72c09f3_original1Ludzie uczciwi, pobożni, czyniący dobro wokół siebie powinni się mieć dobrze., przecież dobrze czynią. A często jest właśnie odwrotnie – powodzenie w życiu maja nieuczciwi, złodzieje, cwaniacy i kombinatorzy, a ludziom dobrym jest źle, wszystko przeciw nim. Więc jak to jest, dlaczego Bóg do tego dopuszcza ? Temat to zbyt szeroki, aby go tu szczegółowo omawiać, ale mam dwie myśli, które się z tym wiążą: na grzechu da się zarabiać, na przykład da się nakraść. Czy to jednak uczyni cię szczęśliwym ? Najlepiej spróbuj …Da się zarobić kradnąc. Ale nawet wyobrażając to sobie czujemy, że nie jest to droga do szczęścia. Dlatego nigdy nie myślmy, że bogactwa zarobione w nieuczciwy sposób dają posiadaczom prawdziwe szczęście, takie, jakie dałyby zarobione w uczciwy sposób. Ludzie, którzy dopuścili bogacenia się w  ten sposób  bogacą się nadal, ale nie daje im to prawdziwego szczęścia, mylą pychę czy konsumpcję z prawdziwym szczęściem. Uważają za szczęście zaspokojenie podstawowych potrzeb: jedzenia, ubrania, zakupów, podczas gdy prawdziwe pragnienie szczęścia pozostaje nadal nie zaspokojone. Czytaj dalej

O sztuce dzielenia

MarcinindeksŚwięty Marcin z Tours (316-397) jako młody żołnierz spotkał zimą półnagiego żebraka. Oddał mu połowę swojej żołnierskiej opończy. W nocy po tym zdarzeniu zobaczył we śnie Chrystusa odzianego w jego płaszcz, mówiącego do aniołów: „Patrzcie, jak mnie Marcin, katechumen, przyodział”. Św. Marcin dzieląc się swoim płaszczem pokazał, że sztuka służby bierze początek od „wsłuchania się” w potrzebę drugiego człowieka. Potem zostaje już tylko czyn, który jest tego następstwem.

Czy można zapalić światło ?

Bezdomni-jadłodajni_001Widzę, że jest ci ciężko. Nie masz tyle pieniędzy ile potrzebujesz, w ogóle nie masz pieniędzy. Jesteś na emeryturze, może masz rentę inwalidzką. Nie stać cię nawet na normalne życie. Spotkałem cię wieczorem na dolinie. Byłeś zmęczony i samotny. Samotność jest bardziej dokuczliwa niż brak domu. Nie mogłeś znaleźć nikogo, kto by ci pomógł. Nie chcesz spać w noclegowni. Nie masz dokąd pójść. Zagadałem do ciebie i ucieszyliśmy się z własnego głosu, że możemy mówić, że ktoś nas słucha. Nie trzeba wielu słów, żeby zrozumieć. Teraz jest mgła, zimno i nie ma gdzie odpocząć. Powiedziałeś, że mam ładne psy. Ja powiedziałem, że życzę ci miłego wieczoru. Teraz mi przykro  za to niedorzeczne zdanie. Następnym razem zaproszę cię na ciepłą herbatę. I może ciepło z mojego mieszkania pomoże  nam się spotkać na innej fali. Do zobaczenia, bądź dobrej myśli, jeżeli to jeszcze w ogóle możliwe. To dla wszystkich bezdomnych i samotnych. Ja mam tak wiele i chcę się podzielić. Może być szklanka gorącego serca ? Z cukrem czy bez ?

Tak ciepło i księżyc taki ogromny

kasztany8d982910-42e1-11e4-bac4-0025b511229eTo co wyżej to prawda. A mój Knurów żyje. Wybory, Słodki Domek, nowy Ksiądz Proboszcz, wypadki, sportowe emocje i tylu dobrych ludzi na ulicy spotykam. Co ja na to wszystko  ? Że ładną jesień mamy tego roku, że księżyc w pełni i że dobrze ci życzę. Są sprawy ważniejsze niż te nasze dzienne.  Czy ci powiedziałem, że ładnie wyglądasz i że cieszę się z tobą, że to ci się udało załatwić ?. A pytasz do kogo ja mówię ? Tak,  to właśnie do ciebie.  Mówią, że z satelity widać inaczej, z boku inaczej i z profilu też.  A ze środka to  tak ?. Idź na spacer i przestań międolić. Mnie też to wkurza.

W sobotni wieczór

wszystkich swietych 6Byłem na cmentarzu, tak jak ty.   I co ? Oprócz zapachu wosku czuć miłość – tak do zmarłych jak i do żyjących. Płomienie … kto z czytelników zna Andrzeja Stulę i tę jego piosenkę ? To było dawno, w Wapienicy.  Budowałem z Jackiem Murą schody. Od góry do dołu. I potem się okazało, że trzeba od nowa. Od dołu do góry. Wątpię, czy Jacek to przeczyta. A dla ciebie mam to:

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w jego domu,
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana  

w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.