Ciągle pada

Za oknem deszcz, a raczej mżawka. Na ulicach mokro, niektórzy mokną, niektórym z oczu kapie, ślimtają jak dzieci… Kto to widział ? Przestań się mazać, jesteś już duża, masz 50, 62, 77, a może czterdzieści i cztery ? Jak jest taka pogoda, to wychodzę z dziewczynami na spacer w pewnym pięknym ogrodzie w Gierałtowicach. Nie wiesz, gdzie to jest ? Zobacz na mapie – Gierałtowice to taka piękna wioska, łatwo trafić, np. takie miasteczko prowincjonalne jak Knurów – Knurów jest zaraz koło Gierałtowic. Jedziesz sobie autem , kończą się Gierałtowice, potem długo nic, mały Knurów i znów autobana…

A ja po ogrodzie chodzę, cygaretki sobie palę i mam wszystko w… głowie. Zakurz se też, Wiluś Szewczyk też kurzył cygaro, ksiądz Smandzich i jeszcze kilku dobrych ludzi z tej i nie z tej ziemi. No popatrz na mnie – widzisz jak dobrze, znów przestało padać. Znów się rozjaśniło… Ale tak poważnie – módlmy się za tych co na Florydzie… Ale moja żona powiedziała, a ona czyta niezależną.pl – że tam już się uspokoiło. To i ty bądź dobrej myśli – czy może być gorzej niż jest ? Nawet w TVP Info mówią, że idzie wyż. A co do pogody to ja im i starym bacom –  wierzę…