Niejednokrotnie trafiałem na dyskusje dotyczące istnienia Boga, historyczności i tożsamości Jezusa. W poszukiwaniu argumentów ludzie odwoływali się do Biblii, do języków oryginalnych, do dowodów archeologicznych i filozoficznych. I tak myśląc sobie o tym wszystkim, zastanowiłem się, dlaczego ja wierzę. Dlaczego nie nachodzą mnie wątpliwości? Zastanawiając się, doszedłem do wniosku, że nie mam wątpliwości, ponieważ doświadczyłem Boga, zobaczyłem Jego działanie w moim życiu. Oczywiście można uwierzyć moim słowom lub nie. I tak było od początku. Apostołowie wychodzą z Wieczernika i głoszą Jezusa – słuchacze mogą im uwierzyć lub nie. Mogą stwierdzić, że to ich nie przekonuje i szukać dalej. Jednak moim zdaniem będą szukać w nieskończoność. Wiara bowiem na samym początku jest bardziej decyzją woli i jakbyśmy tego nie nazwali, pewnym krokiem w ciemno. Dopiero wejście w kontakt z Bogiem, którego zaczynamy doświadczać w swoim życiu, daje nam osobiste doświadczenie, które rozwiewa wątpliwości.
Ireneusz Krosny