Też się cieszę i chyba pamiętam. Jeżeli fizyka wyszła Ci na dobre, choć tylko trochę, to niczego więcej nauczycielowi, takiemu jak ja, do szczęścia nie jest potrzebne. Jest bardzo wczesny ranek, kiedy to piszę. Dzień będzie dobry na pewno. Pozdrawiam i życzę Ci mnóstwo pozytywnej energii i wielu dobrych dni
Dzień Dobry,
Chciałam Panu bardzo podziękować, za szansę i możliwość poprawienia oceny rok temu :). Przyznam, iż Pana metody są skuteczne, gdyż do tej pory pamiętam niektóre wykłady, a filmy puszczane podczas lekcji również bardzo dużo dały.
Nie wiem czy Pan mnie pamięta, ale jedno mogę zdradzić, co mnie śmieszy do tej pory… To moment, kiedy Wiola D. strasznie się na mnie złościła, gdy się dowiedziała, że nas obie „wkopałam” w odpytywanie na prawie każdej lekcji, żeby zdać :D. Mam nadzieję, że wyszło jej to na dobre. 🙂
Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
Małgorzata D.
Dobry wieczór
Z zasady stroniąca od „internetów”, ale ciekawa wyborow ,jakich dokonują moje dzieci szukające autorytetów, zerknęłam na Pana prywatną stronę. Jestem pod wrażeniem.Proszę przyjąć wyrazy uznania i szacunku.Przypuszczm, ze to tylko dzięki Pana charyzmie moja córka pokochala fizykę.Pisze Pan świetnie, ujmująco, proszę to gdzieś zapisać… dzieci i wnuki będą dumne.
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Haponik (mama Kingi)
Bardzo Pani miła, dziękuję za życzliwość. Wiem, że dużo osób czyta moją stronę, ale nie ma relacji zwrotnej, albo bardzo rzadko. Pozdrawiam całą Rodzinę i życzę radosnych i błogosławionych Świąt Wielkanocnych.
Też się cieszę i chyba pamiętam. Jeżeli fizyka wyszła Ci na dobre, choć tylko trochę, to niczego więcej nauczycielowi, takiemu jak ja, do szczęścia nie jest potrzebne. Jest bardzo wczesny ranek, kiedy to piszę. Dzień będzie dobry na pewno. Pozdrawiam i życzę Ci mnóstwo pozytywnej energii i wielu dobrych dni
Dzień Dobry,
Chciałam Panu bardzo podziękować, za szansę i możliwość poprawienia oceny rok temu :). Przyznam, iż Pana metody są skuteczne, gdyż do tej pory pamiętam niektóre wykłady, a filmy puszczane podczas lekcji również bardzo dużo dały.
Nie wiem czy Pan mnie pamięta, ale jedno mogę zdradzić, co mnie śmieszy do tej pory… To moment, kiedy Wiola D. strasznie się na mnie złościła, gdy się dowiedziała, że nas obie „wkopałam” w odpytywanie na prawie każdej lekcji, żeby zdać :D. Mam nadzieję, że wyszło jej to na dobre. 🙂
Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
Małgorzata D.
Dobry wieczór
Z zasady stroniąca od „internetów”, ale ciekawa wyborow ,jakich dokonują moje dzieci szukające autorytetów, zerknęłam na Pana prywatną stronę. Jestem pod wrażeniem.Proszę przyjąć wyrazy uznania i szacunku.Przypuszczm, ze to tylko dzięki Pana charyzmie moja córka pokochala fizykę.Pisze Pan świetnie, ujmująco, proszę to gdzieś zapisać… dzieci i wnuki będą dumne.
Pozdrawiam serdecznie
Bożena Haponik (mama Kingi)
Bardzo Pani miła, dziękuję za życzliwość. Wiem, że dużo osób czyta moją stronę, ale nie ma relacji zwrotnej, albo bardzo rzadko. Pozdrawiam całą Rodzinę i życzę radosnych i błogosławionych Świąt Wielkanocnych.