Ruszaj się Bruno !

Tak sobie przed zaśnięciem myślę.  Dni teraz majowe ładne, słońce w ramionach – żyć się chce … To dziś na koniec udanego dnia zabieram cię stąd.  A tam, gdzie są wyspy szczęśliwe i mąka bielsza, gdzie ci będzie wolno, wolno ale tylko wolno.

No to chodź Buno…